Polscy uczniowie znaleźli się w czołówce najlepszych uczniów Europy. Zajęli czwarte miejsce w czytaniu i interpretacji, szóste w matematyce oraz dziesiąte w naukach przyrodniczych. Polscy uczniowie osiągnęli wyniki powyżej średniej OECD we wszystkich trzech obszarach objętych badaniem PISA. Jednak ich wyniki są niższe niż podczas poprzedniej edycji badania w 2012 r. 

Badanie PISA (Programme for International Student Assessment – Program Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów) realizowane jest przez międzynarodowe konsorcjum nadzorowane przez OECD (Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) i przedstawicieli krajów członkowskich. Jest to największe międzynarodowe badanie umiejętności uczniów na świecie. Jest ono realizowane co 3 lata od 2000 roku we wszystkich krajach OECD, a także w kilkudziesięciu krajach partnerskich. W roku 2015 wprowadzono istotne zmiany w metodologii badania, w szczególności przejście na pomiar komputerowy. Co oznacza, że po raz pierwszy uczniowie rozwiązywali zadania na komputerach, a nie „na papierze”. Dokonano wszelkich starań, by zachować porównywalność wyników w czasie, choć należy mieć świadomość, że tego typu zmiana oznacza, iż nie można mieć całkowitej pewności, czy i w jakim stopniu sposób przeprowadzenia badania wpłynął na wyniki. Obniżenie wyników pomiędzy latami 2012 i 2015 odnotowano w większości krajów OECD.

Na czy polega badanie PISA?

Polska od początku uczestniczy w badaniu. Do 2012 prowadził je Instytut Filozofii i Socjologii PAN, od 2013 – Instytut Badań Edukacyjnych. W realizację badania PISA zaangażowana jest od 2000 roku grupa naukowców, która tworzy interdycyplinarny zespół badawczy PISA.

W każdej edycji badania jedna z dziedzin: czytanie i interpretacja, umiejętności matematyczne, rozumowanie w naukach przyrodniczych – jest dziedziną wiodącą. W 2015 r. było to rozumowanie w naukach przyrodniczych.

Badanie OECD PISA jest badaniem piętnastolatków – uczniów, którzy w roku poprzedzającym badanie ukończyli lat 15; w 2015 roku byli to uczniowie z rocznika 1999 r.

W PISA 2015 uczestniczyło ponad 500 tys. uczniów z 72 krajów i regionów.

Główne wyniki badania:

Rozumowanie w naukach przyrodniczych: wynik polskich uczniów to 501 pkt – o 24 pkt. mniej niż w 2012 r.  Spośród krajów Unii Europejskiej lepsze wyniki od Polski uzyskało 6 krajów. Wynik polskich uczniów jest zbliżony do wyników piętnastolat­ków z Irlandii, Belgii, Danii, Portugalii, Norwegii, USA, Au­strii i Szwecji – różnice między Polską a tymi krajami były nieistotne statystycznie. Daje nam to dziesiąte miejsce wśród krajów Unii Europejskiej, a siódme, gdyby brać pod uwagę tylko różnice istotne statystycznie. W czołówce krajów osiągających najwyższe wyniki w bada­niu kompetencji przyrodniczych znajdują się kraje Dalekie­go Wschodu, a także Finlandia, Estonia i Kanada. Pierwsze miejsce zajmuje Singapur (556 pkt). Z krajów europejskich przoduje Estonia z wyni­kiem 534 punktów, a w czołówce znajduje się też Finlandia (531 pkt).

W czytaniu i interpretacji  średni wynik Polski to 506 pkt – o 12 pkt mniej niż w 2012 r.  W UE lepsze wyniki od polskich gimnazjalistów uzyskali tylko uczniowie z Finlandii, Irlandii i Estonii (wynik uczniów z Niemiec jest wyższy, ale różnica jest nieistotna). Lepsze średnie wyniki osiągnęli uczniowie z trzech krajów: Finlandii, Irlandii, Estonii, a wliczając wszystkie kraje europejskie, na czwartym w Europie (bo lepsi są także Norwegowie). Wśród krajów świata Polska znalazła się na 13 miejscu. Warto zaznaczyć, że jedynie 9 krajów uzyskało wynik statystycznie istotnie lepszy od Polski, zaś w przypadku 3 ich przewaga mieściła się w granicach błędów losowych.

Średni wynik polskich uczniów w zakresie matematyki to 504 pkt., o 14 pkt mniej niż w 2012 r.
W Europie jesteśmy na 8. pozycji. Wynik polskich uczniów jest zbliżony do wyników Belgii, Niemiec, Irlandii i Norwegii. W UE lepsze od Polski wyniki uzyskało 5 krajów:  Estonia, Holandia, Dania, Finlandia i Słowenia.

W zakresie rozumowania w naukach przyrodniczych odsetek uczniów najsłabszych, czyli poniżej drugiego poziomu umiejętności, w roku 2015 wyniósł 16,3 proc.  (w 2012 r. było to 9 proc., a w 2006 17 proc.). Trudno jednoznacznie określić, na ile zmiana pomiędzy latami 2012 a 2015 wynikała z zastosowania pomiaru komputerowego. Podobne zmiany nastąpiły w pozostałych dziedzinach:
w matematyce – 17,2 proc. w 2015 r. (w 2012 r. – 14,4 proc. ), a w zakresie czytania i interpretacji – 14,4 proc. (w 2012 r. – 10,6 proc.). Analogicznie uczniów z najlepszymi wynikami w rozumowaniu w naukach przyrodniczych było 7,3 proc. w 2015 r. (w 2012 r. – 10,8 proc., a w 2006 – 6,8 proc.). W ma­tematyce w 2015 r. najlepszych uczniów było 12,2 proc. (w 2012 r. – 16,7 proc.), a w czytaniu – 8,2 proc. (w 2012 r. – 10,1 proc.). Ze względu na zmianę techniki pomiaru wydaje się, że ważniejsze jest odniesienie polskich wyników do wyników innych krajów. Zarówno pod względem od­setka najlepszych, jak i najsłabszych uczniów wynik Polski jest lepszy niż średnio w krajach OECD, z wyjątkiem odsetka uczniów najlepszych w czytaniu i interpretacji, który jest nieco niższy i obszar ten wymaga wsparcia.

Płeć, a wyniki

W rozumowaniu w naukach przyrodniczych w 2015 r. średni wynik chłopców w krajach OECD wyniósł 495 punktów i był o 4 pkt. wyższy od średniego wyniku dziewcząt. W Polsce średni wynik dziewcząt wyniósł 498 pkt., podczas gdy chłopcy osiągnęli 504 pkt.

Także w zakresie matematyki odnotowano przewagę chłopców: ich średni wynik to 511 punktów,
a dziewcząt – 499 punktów. Po raz pierwszy od lat przewaga chłopców nad dziewczętami
w matematyce jest istotna statystycznie (w latach 2009 i 2012 wynosiła tylko 4 punkty). Przewaga chłopców w tej dziedzinie dotyczy także dolnego i górnego krańca skali umiejętności – wśród najsłabszych uczniów (najniższy decyl) wyniki chłopców są o 9 punktów wyższe niż dziewcząt, a wśród najlepszych aż o 19 punktów wyższe.

Natomiast w zakresie czytania i interpretacji dziewczęta są zdecydowanie lepsze: w Polsce różnica wyniosła 30 pkt na korzyść dziewcząt, jest ona zbliżona do średniej OECD (27 p.). Dziewczęta uzyskały 521 pkt, a chłopcy 491.

We wszystkich trzech dziedzinach chłopcy poprawili swoje wyniki względem dziewcząt pomiędzy latami 2012 a 2015, ale trudno określić czy i w jakim stopniu wpłynęła na to zmiana pomiary na komputerowy. Wymaga to odrębnych badań.

Postawy uczniów wobec nauk przyrodniczych oraz oczekiwania względem kariery zawodowej

W badaniach z 2006 oraz 2015 pytano uczniów o różne aspekty ich postaw wobec nauk przyrodniczych, w tym, czy uczenie się przedmiotów przyrodniczych oraz poznawanie zagad­nień naukowych sprawia im przyjemność i daje satysfak­cję. Na podstawie tych odpowiedzi opracowano wskaźnik satysfakcji z uczenia się przedmiotów przyrodniczych (en­joyment of learning science). Krajami, w których wskaźnik ten wzrósł najbardziej między badaniami 2006 i 2015, były Irlan­dia i Polska.

Uczniowie byli też pytani o to, jak sądzą, jaki zawód będą wykonywać w wieku 30 lat. Odsetek uczniów wskazujących na zawody związane z nauką zmniejszył się, w porównaniu z 2006 r. z około 26 do 21 procent. Między 2006 a 2015 nie zmienił się odsetek uczniów wskazujących na zawody inżynierskie i bezpośrednio związane z nauką (te zawody wskazało w 2015 r. około 6 proc. uczniów), zwiększył się odsetek wskazujących na zawody medyczne (wzrost z 8 do 12 proc.), zmniejszył się natomiast odsetek uczniów wskazujących na zawody informatyczne (z 6 do 1 proc.) oraz pozostałe zawody związane z nauką (z 6 do 1 proc.).

Źródło: Instytut Badań Edukacyjnych