Tablica Mendelejewa to koszmarne wspomnienie ze szkoły podstawowej dla wielu z nas, a przecież to tylko usystematyzowany zbiór znanych ludzkości pierwiastków. Dlaczego sprawia tyle problemów i jak go poprawnie czytać?
Kolumny tablicy Mendelejewa wyznaczają grupy, a wiersze – okresy. Każdy pierwiastek, od helu poczynając, ma swoją liczbę atomową, która określa, ile protonów znajduje się w jądrze atomu danego pierwiastka. Od liczby 113 zaczynają się pierwiastki o bardzo dziwnych nazwach: ununtrium, ununpentium, ununseptium, czy ununoctium, z których żadna nie ma źródła w mitologii czy historii, jak inne imiona pierwiastków w tablicy Mendelejewa.
Międzynarodowa Unia Chemii Czystej i Stosowanej jest organem decydującym, które nowoodkryte pierwiastki trafią do tablicy Mendelejewa, kiedy to się stanie, oraz jakie nazwy mają przybrać. Siódmy okres tablicy został ostatnio oficjalnie przez Unię zaaprobowany i wypełniony, w związku z czym pierwiastki o numerach 113, 115, 117 oraz 118 stały się częścią układu okresowego. Nie wiemy jeszcze, do czego konkretnie możemy je wykorzystać, ale testy trwają!
Międzynarodowa Unia Chemii Czystej i Stosowanej zajmuje się jednak nie tylko nadawaniem nazw pierwiastkom na tablicy Mendelejewa; do zadań tej organizacji należy także standaryzacja symboliki pierwiastkowej, koordynacja badań naukowych, dzięki którym tablica Mendelejewa rośnie o kolejne pozycje, a także organizacja sympozjów i konferencji.