Nauka języków obcych dla wielu oznacza żmudną pracę, która często przynosi średnie efekty. Jak skutecznie przyswoić słownictwo, by móc płynnie posługiwać się obcym językiem? Jednym z najczęściej wybieranych narzędzi są fiszki. Gwarantują szybką i efektywną naukę, a przy tym także świetną zabawę. Jak korzystać z fiszek, by wyciągnąć z nauki jak najwięcej?
Zasada dobrej motywacji
Skuteczną naukę warto zaplanować, wówczas przyniesie lepsze efekty. Podstawowym krokiem jest określenie celu, dzięki któremu nauka języków obcych będzie nie tylko ciekawym wyzwaniem. Zasada dobrej motywacji mówi o tym, by znaleźć sobie dobry powód, dla którego nauka będzie środkiem do celu. Wyjazd do innego kraju, egzamin podnoszący kwalifikacje zawodowe lub chęć płynnej komunikacji z rodziną – oto główne powody, dla których ludzie decydują się na naukę nowego języka.
Warto zapisać sobie swój cel i wracać do niego za każdym razem, gdy umysł ogarnia zwątpienie. To pozwoli przywrócić naukę na właściwe tory i ułatwi podróż w kierunku sukcesu.
Metoda powtarzania w odstępach
Fiszki, czyli małe kartoniki z zestawem słów na wybranym poziomie, to narzędzie, które bardzo ułatwia naukę języka. Ich autorem jest niemiecki psycholog Sebastian Leitner, który opracował efektywną metodę powtarzania w odstępach (z ang. spaced repetition method). Polega ona na nauce obcych zwrotów metodą rozłożoną w czasie. Wówczas nowo przyswajane słówka można podzielić na kategorie: zapoznaję się, trochę umiem, umiem, materiał opanowany.
Na tej podstawie Leitner stworzył tzw. memory box z kilkoma przegródkami, do których wędrują kolejne słówka. To pudełko to nic innego, jak właśnie słynne fiszki, które pomagają trwale zapamiętać nawet najbardziej skomplikowane zwroty. Nauka jest na tyle efektywna, że fiszki wykorzystywane są nie tylko w poszerzaniu umiejętności językowych. Z chęcią korzystają z nich np. studenci medycyny czy prawa podczas nauki zawiłych definicji.
Materiał, który zostaje w głowie na dłużej
Niemiecki psycholog słusznie zauważył, że wielokrotne powtarzanie informacji sprawia, że na dłużej pozostają one w pamięci długotrwałej. Jest to tzw. testing effect, który zastosowano w fiszkach za pomocą przegródek. To właśnie tam wpadają kolejne kartoniki, stopniowo poszerzając słownictwo danego języka, a tym samym zwiększając płynność w komunikacji.
Nauka metodą fiszek – zalety
Główną zaletą kartoników jest prostota ich użytkowania. Każda z kart jest obustronnie zadrukowana, zawierając słówko lub zwrot w języku obcym oraz odpowiednik w języku polskim. Podane hasła użyte są także w zdaniach, a ich wymowę można sprawdzić w dedykowanej, darmowej aplikacji.
Ponadto fiszki dzięki niewielkim rozmiarom można zabrać ze sobą w podróż czy korzystać z nich podczas przerwy między wykładami. Sprawę dodatkowo ułatwia malutkie plastikowe etui, do którego można zapakować porcję słówek do nauki „na dziś”, by następnie opanować ją w dogodnym dla siebie momencie – w trakcie jazdy metrem do pracy, podczas lunchu lub wieczorem, w formie językowego rytuału.
