Sztuczna inteligencja może fascynować i przerażać, ale niewątpliwie jest motorem, który obecnie jest głównym napędem naszej cywilizacji. Według raportu Worldwide Semiannual Internet of Things Spending Guide IDC, rynek Internetu Rzeczy na świecie już w 2020 r. wart będzie 1,5 bln USD. Rozwój AI (Artificial Inteligence) i IoT (Internet of Things) to szansa dla nas na łatwiejsze życie, a dla programistów okazja, by tworzyć rewolucyjne technologie. Co należy umieć i jaki język programowania znać, by przyczynić się do powstawania tych przełomowych rozwiązań?
Autonomiczne samochody, które wiozą pasażerów bez kierowcy. Asystenci głosowi, umożliwiający nam rozmowę z telefonem, telewizorem, a nawet lodówką. Wirtualni doradcy, czyli boty, które udzielają nam odpowiedzi na pytania w sklepach internetowych. To wszystko dzieje się już dziś, a w niedalekiej przyszłości roboty mają zastąpić lekarzy, architektów czy nauczycieli. I nie są to jedynie wizje rodem z filmów science – fiction.
W jakim języku pisania jest sztuczna inteligencja?
Algorytmy sztucznej inteligencji uczą się podobnie jak my – popełniają błędy, wyciągają wnioski i zapamiętują poprawne odpowiedzi. Ich działanie w dużej mierze opiera się na statystyce i algebrze. Jak prognozują specjaliści ze szkoły programowania Codecool, ci którzy swoją przyszłość wiążą z tworzeniem sztucznej inteligencji, powinni szczególną uwagę poświęcić nauce Pythona, który obecnie znajduje się na 4. pozycji w rankingu Tiobe Index. To właśnie on wykorzystywany jest w dziedzinach, takich jak data science czy machine learning. –,,Python uznawany jest za język łatwy do zrozumienia i przyjazny początkującym. Jego zaletą jest możliwość łatwego dostosowania go do konkretnych potrzeb dzięki szerokiemu wachlarzowi bibliotek, przeznaczonych do gier, aplikacji czy interfejsów użytkownika. Obecnie znajduje się czołówce najbardziej pożądanych i zarazem opłacalnych języków – zapotrzebowanie na programistów Pythona, którzy są coraz częściej zatrudniani jako data scientist, wciąż rośnie” – komentuje Mikołaj Antoszkiewicz, mentor ze szkoły programowania Codecool. Python to także język wykorzystywany w takich obszarach jak analityka biznesowa (Business Inteligence), hurtownie danych, czyli bazy integrujące dane ze wszystkich pozostałych systemów w przedsiębiorstwie, a także w tworzeniu aplikacji internetowych. Wśród języków odpowiedzialnych za rozwój sztucznej inteligencji wymienia się również C++, Javę, a także Lisp’a.
Kto tworzy sztuczną inteligencję?
Rozwój sztucznej inteligencji przede wszystkim leży w rękach programistów. To właśnie oni dzięki znajomości nowych trendów w dziedzinie kodowania, a także umiejętnościom analitycznego i abstrakcyjnego myślenia są w stanie tworzyć rewolucjonizujące nasze życie technologie. Nie każdy jednak może zostać specjalistą w tej niezwykle ciekawej dziedzinie, jaką jest AI. Programista, który tworzy sztuczną inteligencję powinien wyróżniać się przede wszystkich determinacją i chęcią do odkrywania tego, co wydaje się być niemożliwe. Do kodowania powinien podchodzić z otwartym umysłem i przede wszystkim pasją. Programista tworzący sztuczną inteligencję to również osoba, która zna i wciąż doskonali swoje umiejętności w zakresie pożądanych w tej dziedzinie języków programowania, takich jak Python, a także jest otwarta na najnowsze trendy. Potrafi współpracować w zespole, bo to właśnie w zespołach powstają najbardziej przełomowe technologie. Gdzie się tego wszystkiego nauczyć? –,,Tych, którzy zainteresowani są tworzeniem sztucznej inteligencji uczymy wykorzystywanych do jej rozwoju technologii, a także zespołowej pracy projektowej, co jest warunkiem koniecznym w największych międzynarodowych firmach zajmujących się AI” – komentuje Mikołaj Antoszkiewicz, mentor ze szkoły programowania Codecool.
Technologia – przyjaciel czy wróg?
Sztuczna inteligencja, uczenie maszynowe, Internet Rzeczy – nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo jesteśmy otoczeni tymi rozwijającymi się technologiami. Gdy przeglądamy strony w Internecie, robimy transakcje w banku, zamawiamy zakupy do domu czy wtedy gdy wsiadamy do samochodu – we wszystkich tych sytuacjach towarzyszą nam roboty. Wielu specjalistów prognozuje, że już w 2040 roku zostaniemy przez nie całkowicie zdominowani. Tworząc i rozwijając sztuczną inteligencję ,,z głową” możemy jednak sprawić, że roboty staną się nie naszymi wrogami lecz przyjaciółmi, ułatwiającymi codzienne życie.