Najlepsi fotografowie sprawiają, że ich zdjęcia fauny i flory powalają na kolana. Jednak to, co bywa równie zachwycające (jeśli nie bardziej) to sceny zza obiektywu.
Zazwyczaj cieszy się nimi tylko fotograf, ale raz na jakiś czas szczęśliwie na planie zdjęciowym pojawia się druga osoba z aparatem, dzięki której możemy stać się uczestnikami niezwykłych momentów obcowania z naturą. Piękne, śmieszne, czasem dziwne i straszne – zobaczcie sami!