Dziś blog to narzędzie inbound marketingu o ogromnym i co najważniejsze – jeszcze niewyczerpanym potencjale. Warto zawczasu sprawdzić, co zrobić, by przynosił odczuwalne korzyści, skutecznie budując pozycję uczelni w internecie.

Zgodnie z badaniem „Stan czytelnictwa w Polsce w 2015 roku”, przeprowadzonym przez TNS Polska dla Biblioteki Narodowej (n=1842), dziś z internetu korzysta 2/3 Polaków, przy czym 24 proc. z nich odwiedza blogi.

O ogromnym potencjale blogosfery mówi także raport „B(v)log Power”, zrealizowany przez Mobile Institute pod koniec 2014 roku na zlecenie PSBV. Zgodnie z wynikami, przekazy tworzone przez blogerów i vlogerów docierają do blisko 11 mln osób.

Dziś w blogosferze łatwo się wyróżnić, bowiem w wielu branżach konkurencja nadal nie jest zbyt silna – dotyczy to także szkolnictwa. Dlatego w 2017 roku blog będzie prowadzić więcej liczących się uczelni, choć nie każda będzie robić to dobrze – mówi Artur Pajkert, z firmy hostingowej Hekko.pl.

Trendy i wyzwania w blogosferze w 2017 roku

Pierwszym wyzwaniem, jakie stanie przed prowadzącymi uczelniane blogi w nadchodzącym roku, będzie próba tworzenia inspirujących treści, dzięki którym odniesie się zakładany cel sprzedażowy (np. pozyskanie 5 tys. czytelników miesięcznie), wizerunkowy (np. wygenerowanie 100 leadów miesięcznie) czy badawczy (np. pozyskanie 100 ankiet miesięcznie). – Dlatego, zanim statystyczny autor bloga uczelnianego stworzy temat, będzie sprawdzał, czego obecny i potencjalny student dokładnie szuka w internecie. Z kolei wybierając frazy, wokół których zbuduje treści, będzie stawiać na te o wynikach wyszukiwania oscylujących pomiędzy 10 a 150 tys., które obecnie mają największy potencjał. Taką wiedzę dadzą mu narzędzia, typu Trendy Google, Planer słów kluczowych Google z pakietu AdWords czy Buzzumo – dodaje Artur Pajkert.

Drugim trendem, a zarazem wyzwaniem, będzie transmedialność, tj. konieczność wykorzystywania różnych kanałów komunikacji do budowania i zwiększania zasięgu bloga. To ważne, bo dziś aż 16 proc. internautów za przyczynę niekonsumowania treści na blogu czy vlogu wskazuje nieświadomość jego istnienia („B(v)log Power”). 2017 rok stanie więc pod znakiem jeszcze silniejszego wykorzystania narzędzi do monitoringu marki, analizy zasobów internetu, a także kampanii w sieci wyszukiwania Google AdWords oraz sieci reklamowej Facebook, dzięki którym artykuły będą wyświetlane szerokiej publice.

Trzecim trendem w blogosferze uczelnianej w 2017 roku będzie komunikacja obrazkowa i video marketing. Infografiki, zdjęcia oraz krótkie materiały wideo, ilustrujące przekaz, pozwolą utrzymać uwagę czytelnika, o którą dziś najtrudniej. Dzięki temu odbiorca będzie chętniej dzielił się z linkami z innymi użytkownikami (zgodnie z badaniem „Stan czytelnictwa w Polsce w 2015 roku”, robi to 20 proc. internautów) lub dodawał komentarz pod wpisem (24 proc.).

Influencer marketing to kolejny trend, który pojawi się w uczelnianej blogosferze. Objawi się wykorzystywaniem wizerunku osób opiniotwórczych, oferujących merytoryczne wsparcie przy tworzeniu treści na blog (darmowe lub płatne). Stanie się tak dlatego, że czytelnicy będą potrzebować coraz więcej rozmów na tematy ważne, a wywiad ze znaną i poważaną osobą ze środowiska da im treści o wysokiej jakości.

Bariery działania coraz mniejsze

Z kolei to, co ułatwi uczelniom działanie w blogosferze, to stale obniżające się „bariery”, związane z uruchomieniem bloga od strony technologicznej. – Dobry hosting ze świetną obsługą klienta można dziś w Polsce mieć za 49,99 zł brutto na rok. W pakiecie otrzymuje się też opcje dodatkowe, jak np. autoinstalator, dzięki któremu praktycznie jednym kliknięciem i bez posiadania wiedzy technicznej założy się własny blog. W dzisiejszych czasach prowadzenie bloga nie będzie zatem nadwyrężać ani finansowo, ani czasowo – podsumowuje Jakub Dwernicki, prezes Hekko.pl.