Organizm statystycznego pracownika nie ma łatwo. Długie godziny w pozycji siedzącej, niekorzystne dla wzroku ekrany i sztuczne światło, klimatyzacja, a przede wszystkim rosnące tempo pracy i wszechobecny stres. To wszystko sprawia, że coraz częściej czujemy się zmęczeni, poirytowani, wypaleni, a w konsekwencji pracujemy mniej efektywnie. Tymczasem receptą na większość z tych problemów jest regularna aktywność fizyczna.

Sport to zdrowie – wiadomo. Ale okazuje się, że sport to również droga do rozwoju naszej kariery. Eksperci sieci klubów CityFit wskazują na cztery główne obszary, w których aktywność fizyczna dobroczynnie wpływa na nasze życie zawodowe.

Mniej „złych” emocji

Wysiłek fizyczny to najlepszy sposób na pozbycie się stresu. Ćwiczenia powodują wzrost endorfin, czyli „hormonów szczęścia”. Sprawiają, że patrzymy na świat z większym optymizmem, przez co chętniej podejmujemy się nowych zadań. Jesteśmy również bardziej życzliwi dla innych, co jest nie bez znaczenia dla pracy zespołowej i ogólnej atmosfery w firmie. A dodatkowo, pozbywając się stresu odblokowujemy swoją kreatywność. Co więcej, widząc efekty systematycznych ćwiczeń, w naturalny sposób jesteśmy bardziej skłonni działać systematycznie i konsekwentnie również na innych płaszczyznach – w tym zawodowych.

Lepsza integracja zespołu

Wspólne wyjście na siłownię lub na aerobik świetnie integruje współpracowników. Pozwala na poznanie siebie w nieformalnych okolicznościach, a często również pomaga w rozładowaniu narastających między pracownikami napięć. Osoby dzielące wspólną pasję, wzajemnie wspierające się i motywujące się do ćwiczeń, będą miały również większą skłonność do pomagania sobie także w pracy.

Mniej dni na chorobowym

Ćwiczenia fizyczne wprost przekładają się na zdrowie człowieka. Zwiększają odporność, hartują, motywują do lepszego odżywiania, zmniejszenia liczby przyjmowanych leków oraz minimalizują skłonność do nałogów. Dzięki temu aktywni fizycznie pracownicy nie tylko spędzają mniej dni na L4, ale są również bardziej energiczni i pełni wigoru. Aktywność fizyczną widać! Nagle noc przynosi więcej wypoczynku. Układ nerwowy szybciej się regeneruje. Jedziesz do pracy nie z mocną kawą w ręku, ale z butelką wody niegazowanej. Rano się nawadniasz, a nie reanimujesz kolejnymi wizytami przy ekspresie.

Większa siła przebicia

Wiadomo, że regularna aktywność fizyczna to prosta droga do poprawy sylwetki ciała. Jakie ma to znaczenie dla naszego życia zawodowego? Po pierwsze takie, że ćwiczenia pomagają w przywróceniu naturalnych krzywizn kręgosłupa, czyli „naprawiają” to, co niszczy siedząca praca przy komputerze. Po drugie, pracownik zadowolony ze swojego wyglądu jest bardziej pewny siebie, przebojowy, a tym samym bardziej skuteczny w działaniu i osiąganiu celów. Dlatego powitajmy wiosnę aktywnie! Na pewno wyjdzie to na zdrowie nam…  i naszej karierze.