Jak budować i rozwijać w najmłodszych miłość do książek? Proponować im piękne, mądre i inspirujące pozycje, które wciągną bardziej niż gry na smartfonie. Sprawdźcie zestawienie 10 najpiękniejszych premier książek dla dzieci na pierwszy kwartał 2016 roku.
Przyszywany dziadek, Stanisława Domagalska, il. Andrzej Damięcki, Wydawnictwo Dwie Siostry, premiera: 27 stycznia 2016 r.
25. tom serii „Mistrzowie Ilustracji”: zabawna i mądra opowieść o przyjaźni starszego pana i małego chłopca, którego rodzice właśnie się rozwodzą. – Co to jest imaginacja? – Jedzenie szpinaku jakby to był tort malinowy. Dziadek to najlepszy prezent, jaki Grześ dostaje na ósme urodziny. Co z tego, że przyszywany? Jak się ma dziadka, nie trzeba w wakacje siedzieć samemu w domu. Można pobawić się w sufitologię, ruszyć w pogoń za zbiegłym wielbłądem i zdobyć medal na wystawie psów. No i… łatwiej poradzić sobie z tym, że rodzice się rozwodzą. Tekst pełen obyczajowych smaczków, niczym ze starej dobrej polskiej komedii, znakomicie dopełniają oddziałujące na wyobraźnię ilustracje.
Moja złota rybka zombie, Mo O’Hara, Wydawnictwo Literackie, premiera 4 lutego 2016 r.
Nowa przebojowa seria książeczek dla dzieci. Tymek zawsze podejrzewał, że jego starszy brat Tytus jest odrobinę szalony. Kiedy nastolatek otrzymuje w prezencie zestaw młodego chemika, przeprowadza swój pierwszy eksperyment: zanurza domową złotą rybkę zwaną Frankie w toksycznej, zielonej mazi.
Na szczęście szybka reanimacja wykonana przez Tymka za pomocą baterii przywraca rybkę do życia. Jednak coś poszło nie tak… Frankie wprawdzie ożył, ale zmienił się w grubą i inteligentną rybkę zombie, która potrafi hipnotyzować! I najwyraźniej zamierza się zemścić na Tytusie. Tytus z kolei chce wykorzystać niezwykłe zdolności rybki, żeby móc kontrolować świat, a przynajmniej mamę. Tymek musi podjąć trudną decyzję – ratować swojego wstrętnego brata, czy rybiego przyjaciela?
Zwariowana akcja, perypetie rodzeństwa i złotej rybki – rozbawią Was do łez… chyba że wcześniej Was zahipnotyzują. Dla wszystkich, którzy znają wątpliwe uroki posiadania starszego rodzeństwa! Seria napisana przez Mo O’Harę składa się z sześciu tomów. Kolejne części już wkrótce!
Fach, że ach! Silvie Sanža, Milan Starý, Wydawnictwo Bajka, premiera 9 marca 2016 r.
Czym zajmuje się kontroler ruchu lotniczego? Czy barista to dentysta, a instrumentariuszka gra w orkiestrze? Gdzie pracuje dekarz, a gdzie toromistrz? Po co w teatrze jest inspicjent, a na lotnisku sokolnik? Co na statku kosmicznym robi specjalista ładunku? Znajdziesz w tej książce ponad trzysta różnych zawodów, fachów i profesji, które warto poznać. Niektóre są naprawdę niezwykłe! Książka zabiera do środka kosmodromu, na plan filmowy i do redakcji gazety. Pozwala zobaczyć, kto pracuje w szpitalu, kto na farmie, a kto w hotelu. A może dziecko ciekawi praca ratownika górskiego, interesuje moda lub balet? Może lubi liczyć i planuje zostać bankierem? Dzięki tej książce, dziecko sprawdzi, do czego ma smykałkę i pomoże wybrać wymarzony zawód.
Zdjęcie w tle wpisu pochodzi z książki “Fach, że ach!”
30 znikających trampolin, tekst: Dorota Kassjanowicz, ilustracje: Paulina Daniluk, premiera rynkowa: luty 2016 r.
Książka napisana przede wszystkim z myślą o dzieciach w wieku 7–12 lat. Składa się z 30 krótkich tekstów opisujących to samo zdarzenie na 30 różnych sposobów. Stylistycznie zróżnicowane formy wypowiedzi, wykorzystujące niektóre gatunki literackie, pozwalają nam poznać opowieść z wielu perspektyw, poziomów wrażliwości, komunikatywności, spostrzegawczości itp. Każda kolejna interpretacja wydarzenia pokazuje, jak różni jesteśmy, jak różnego języka używamy i w jak rozmaity sposób odbieramy rzeczywistość – zależnie od osobowości, nastroju, intencji, wiedzy, a nawet pory dnia.
Autorka w humorystycznych tekstach pełnych niespodzianek swobodnie i po mistrzowsku wykorzystuje zabawę słowami i grę konwencjami, pokazując, w jaki sposób język kształtuje nasz obraz świata, i jak to, co postrzegamy, wpływa na nasz język. Książka ta z powodzeniem może być wykorzystywana przez nauczycieli czy instruktorów w domach kultury, do zajęć z kreatywnego pisania, a także (w całości lub we fragmentach) do spektakli bądź mniejszych form „teatralnych”.
Pozwalając młodym wykonawcom wcielić się w postaci opisujące tę samą rzeczywistość na wiele sposobów, uczymy ich akceptacji różnorodności ludzi i świata.
Książka ta może stać się również inspirującym materiałem do wykorzystania przez trenerów interpersonalnych pracujących z dorosłymi (coaching) w zakresie kształtowania umiejętności komunikacyjnych. Znajdą oni tu warianty interpretacji jednego wycinka świata przez: wzrokowca, słuchowca, kinestetyka, optymistę i pesymistę, ekstrawertyka, introwertyka, osobę młodą i starszą itp.
Na uwagę zasługują mistrzowskie ilustracje Pauliny Daniluk, absolwentki Wydziału Artystycznego UMCS, laureatki konkursu na opracowanie graficzne książki, zorganizowanego we współpracy wydawnictwa ALBUS i Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu.
Ilustratorka z wielką swobodą w operowaniu środkami wyrazu, stworzyła niepowtarzalną, pełną humoru i ekspresji, anegdotyczną narrację plastyczną do tekstów Doroty Kassjanowicz.
Impulsem do powstania 30 znikających trampolin była książka Raymonda Queneau pt. Ćwiczenia stylistyczne (w tłum. Jana Gondowicza), skierowana do dorosłych czytelników, w której opisał on na 99 sposobów błahe zdarzenie, do jakiego doszło pomiędzy dwoma pasażerami w autobusie linii S w Paryżu.