Polacy oceniają swoje codzienne samopoczucie na trzy z plusem – zarówno stan zdrowia, jak i kondycję psychiczną oraz fizyczną. Regularne badania profilaktyczne wykonuje co trzeci Polak, a co dziesiąty w ogóle nie kontroluje swojego stanu zdrowia. Prywatna służba zdrowia jest przez respondentów dużo lepiej oceniana niż publiczna – wynika z badań ARC Rynek i Opinia.
Ponad połowa Polaków chodzi do lekarza tylko wtedy, gdy coś im dolega. Taki sam odsetek przyznaje, że nie lubi wizyt u lekarza. Najwyższy odsetek Polaków korzysta z wyłącznie z państwowej służby zdrowia (52%), co czwarty zaś zarówno z państwowej jak i z prywatnej służby zdrowia.
Mimo iż Polacy nie przepadają za wizytami u lekarza to jednak właśnie lekarzom specjalistom i lekarzom pierwszego kontaktu najbardziej ufają w kwestiach zdrowia. Co piąty Polak uważa opinie w internecie za wiarygodne źródło informacji.
Oceniając lekarzy w ramach prywatnej i publicznej służby zdrowia ci pierwsi mają dużo lepszą opinię wśród badanych. W przypadku państwowej służby zdrowia co piąty badany przyznaje, że jest zadowolony z dostępności lekarzy – w przypadku prywatnej służby zdrowia odsetek ten przekracza 60 proc. W kategorii „profesjonalizm lekarzy” dysproporcja między państwową a prywatną służbą zdrowia jest mniejsza, ale też istotna. Większa jest natomiast przy ocenie życzliwości lekarzy: 41 proc. pacjentów państwowej służby zdrowia uważa lekarzy za życzliwych, podczas gdy w prywatnej służbie zdrowia odsetek ten sięga 74 proc.
Najczęściej wykonywanymi badaniami przez respondentów są: badania krwi, badania moczu oraz badania stomatologiczne – w ciągu ostatniego roku wykonało je ponad 40 proc respondentów. Respondenci, odpowiadając na pytanie o przyczyny, dla których nie wykonują badań, przede wszystkim mówią o tym, że są one związane z czasem, jaki trzeba poświęcić, aby je wykonać, a także z dostępnością lekarzy i kosztami wykonywania diagnostyki.
Samopoczucie Polaków jest średnie, ale też Polacy średnio o zdrowie dbają – z naszego badania wynika, że często nie mają czasu na wykonywanie badań profilaktycznych czy chęci na oczekiwanie na wizytę u lekarzy specjalistów. Jedną z głównych bolączek od lat jest właśnie długi czas oczekiwania na terminy, co widać w porównaniu ocen satysfakcji z publicznej i prywatnej służby zdrowia. Nie jest to jednak jedyna różnica między nimi. Nasze badanie pokazuje, że istnieją duże dysproporcje w postrzeganiu lekarzy, ich życzliwości i profesjonalizmu w ramach państwowej i prywatnej służby zdrowia. Co ciekawe, ci lekarze to bardzo często te same osoby, które w ramach publicznej opieki są postrzegane jako mniej życzliwe i profesjonalne niż w ramach systemu prywatnego. Skąd takie różnice? Z jednej strony taka ocena może wynikać ze stereotypowego podejścia, że służba zdrowia publiczna jest gorsza od prywatnej, co dotyczy też lekarzy, z drugiej zaś z rzeczywistych doświadczeń, pokazujących, że często lekarz przyjmujący prywatnie z większą empatią podchodzi do pacjenta – komentuje Rafał Warszawski, badacz z ARC Rynek i Opinia.
Dane pochodzą z dwóch badań:
Badania CAWI (ankiety online) zrealizowanego przez ARC Rynek i Opinia w dniach 13-16 lutego 2018 roku, na reprezentatywnej grupie Polaków, N=900.
Badania Polacy a kwestie zdrowotne, zrealizowanego metodą CAWI (ankiety online) zrealizowanego przez ARC Rynek i Opinia we wrześniu 2017 na reprezentatywnej grupie Polaków, N=837.