Nie można zdefiniować Polek za pomocą jednej uniwersalnej formułki – twierdzi Katarzyna Pawlikowska, autorka książek o kobietach. Panie bowiem znacznie różnią się zarówno w kwestii priorytetów życiowych, jak i podejścia do rodziny. Choć dla ponad połowy kobiet w Polsce nadrzędną wartością jest założenie rodziny i wychowanie dzieci, to nie brakuje również takich, które wybierają życie w pojedynkę.
7 typów kobiet w Polsce
Katarzyna Pawlikowska, która jest m.in. współautorką książki „Polki”, dzięki tzw. analizie skupień dzieli kobiety na siedem grup: „spełnione profesjonalistki”, „obywatelki świata”, „zachłanne konsumpcjonistki”, „rodzinne panie domu”, „niespełnione siłaczki”, „rozczarowane życiem” i „osamotnione konserwatystki”. Z raportu „Polki same o sobie” wynika, że dla 56 proc. respondentek najważniejszym celem w życiu jest znalezienie odpowiedniego partnera i założenie rodziny.
Rodzina na pierwszym miejscu
– Nie mogę powiedzieć, jaka jest Polka, bo nie ma jednej Polki. Jest nas bardzo dużo i jesteśmy bardzo różne pod względem naszych motywacji czy postaw życiowych. Polki w większości ciągle jednak preferują tradycyjny model rodziny i szukają wielkiego spełnienia w rodzinie. Chcą być przede wszystkim dobrymi matkami, dobrymi gospodyniami domowymi i żonami. Potem jest miejsce na karierę zawodową, spełnianie się i realizację własnych pasji – mówi Katarzyna Pawlikowska, ekspertka ds. kobiecego marketingu i PR, współzałożycielka agencji Garden of Words.
Co jest ważne?
Kobiety różnią się przede wszystkim wyznawanymi wartościami, światopoglądem, potrzebami, podejściem do życia, pracy i rodziny.
– Są dwie duże grupy kobiet w Polsce i to w bardzo różnym wieku, które szukają harmonii w życiu zawodowym i rodzinnym. I często ją znajdują. To zresztą wiąże się z takim bardzo dużym poczuciem spełnienia. Dla tych kobiet ogromnie ważne jest bycie atrakcyjną kobietą, ale nie tylko w kontekście fizycznym, lecz także bycie spełnioną właśnie na polu zawodowym, rodzinnym, realizującą własne pasje i dokształcającą się. To jest bardzo ciekawy i pozytywny trend – mówi Katarzyna Pawlikowska.
Niespełnione i nieszczęśliwe
Z drugiej strony, jest wiele kobiet, które czują się niespełnione i niedocenione. W zasadzie mają wszystko, co potrzebne do szczęścia – zdobyły gruntowne wykształcenie i dobry zawód, mają wsparcie ze strony rodziny, a jednak ciągle robią sobie wyrzuty, że wszystko dzieje się czyimś kosztem.
– To są kobiety, które nigdzie nie znajdują do końca spełnienia. Chciałyby bardzo awansować, ale kiedy awansują, to mają poczucie, że dzieje się to z krzywdą dla ich rodziny. Z kolei kiedy już siedzą w domu i zajmują się dziećmi, to mają głębokie poczucie niespełnienia zawodowego. Myślę, że to się będzie z czasem zmieniało. Poprawa statusu materialnego w Polsce będzie powodowała, że kobiety będą miały więcej możliwości realizacji własnych pasji – tłumaczy Katarzyna Pawlikowska.
Samotne kobiety sukcesu
Z badań wynika, że Polki coraz częściej rezygnują także z założenia rodziny i urodzenia dzieci. Nie godzą się na kompromisy, stawiają na życie w pojedynkę i chcą inwestować w swój rozwój. 60 proc. osób kończących studia wyższe w Polsce to kobiety.
– Według danych GUS przyrost osób samotnie żyjących w dużych miastach w ciągu ostatnich dwóch lat jest dwukrotny. Ale to, co ma się stać w ciągu 20 następnych lat, to są dane wręcz alarmujące – będzie ponad 7 mln osób, które będą żyły w pojedynkę i w większości to będą kobiety. Kobiety, które spełniają się zawodowo, w kontekście edukacyjnym, które są bardzo świadomymi konsumentkami i obywatelkami i które nie znajdują spełnienia w związku, w miłości – podkreśla Katarzyna Pawlikowska.
Bardziej liberalne niż kiedyś
Katarzyna Pawlikowska w swoich publikacjach maluje portret współczesnych kobiet z wielu perspektyw – od rodziny, pracy, polityki i kościoła, po prześwietlenie torebki, a nawet sprawy intymne.
– Polki zaczynają być coraz bardziej liberalne światopoglądowo. I to rzeczywiście nastąpiła ogromna zmiana w ciągu ostatnich 20 lat. To oczywiście dotyczy przede wszystkim segmentu najmłodszych Polek. Ale nie tylko demografię wkładałabym tutaj na barki, oczywiście ważne jest wykształcenie, obycie w świecie, coraz częściej wyjeżdżamy za granicę, coraz częściej pracujemy w międzynarodowych firmach i coraz częściej media mówią o inności w przeróżnym kontekście jako o naturalnym elemencie naszego życia społecznego – dodaje Katarzyna Pawlikowska.
Źródło: Newseria