W ciągu ostatnich lat w Polsce nastąpiła znacząca zmiana w postrzeganiu roli uczelni wyższych w życiu gospodarczym kraju. Śmiało można stwierdzić, że uczelnie stały się katalizatorem rozwoju gospodarczego poprzez zbliżenie i współpracę ze środowiskiem biznesu. Komercjalizacja jest podstawowym procesem umożliwiającym twórcom/wynalazcom wdrożenie wyników prowadzonych badań i prac rozwojowych do gospodarki. Proces ten jest niezwykle kompleksowy i wymaga zaangażowania określonych sił i środków.

W zależności od przyjętej koncepcji rosnąca jest w nim pozycja i rola twórców. Pamiętać należy, że proces
komercjalizacji bez głównego interesariusza nie ma miejsca. Rola uczelni i jej pracowników jest kluczowa.
Sprawny proces komercjalizacji wyników badań wymaga:
• stworzenia odpowiedniej infrastruktury i kultury organizacyjnej w jednostce badawczej
nastawionej na transfer wiedzy i technologii do gospodarki.
• powołania podmiotu i osób odpowiedzialnych za wdrożenia, formalnych podstaw
regulujących relację pomiędzy twórcą (zespołem twórców) a jednostką macierzystą.
• zorganizowania sprawnego mechanizmu i przejrzystych zasad współpracy z jednostkami
otoczenia biznesu.
Praktyka pokazuje, iż większość efektywnych przykładów komercjalizacji wyników prac B+R powstających
w jednostkach naukowych zachodzi właśnie dzięki takiej współpracy i pośrednictwu zaangażowanych
instytucji w całym systemie. Zainteresowanie wiedzą wypracowaną na uczelniach zwiększa się
wielokrotnie w sytuacji, gdy wokół lokalnych uniwersytetów tworzy się innowacyjny ekosystem,
przyciągający kapitał i zdolnych pracowników, w ramach którego rozwijają nowe technologie, przez co
zwiększa się popyt firm na nowe rozwiązania wypracowane w placówkach naukowych.
Wybór pożądanej ścieżki komercjalizacji powinien w możliwe szerokim zakresie i długoterminowej
perspektywie uwzględniać interesy uczelni oraz brać pod uwagę polską specyfikę (m.in. dostęp do różnych
form finansowania, otoczenie prawne, rynkowe itp.). Każda ze ścieżek komercjalizacji posiada pewne
przewagi i słabości względem pozostałych. Z tego powodu wybór jednej z nich nie jest zadaniem łatwym.
Za najprostszą ścieżkę należy uznać sprzedaż technologii, trochę bardziej wyrafinowaną formę
komercjalizacji stanowi udzielnie licencji, a najtrudniejsze jest założenie nowej firmy. Wraz ze wzrostem
skomplikowania rosną możliwe do uzyskania korzyści finansowe, ale wzrasta także ryzyko i odwleczenie w
czasie potencjalnych korzyści finansowych.

Pamiętać należy także, że trudniejsze formy komercjalizacji wymagają od osób biorących udział w procesie, szerszej gamy kompetencji oraz znajomości większej ilości obszarów biznesowych i prawnych. Zdecydowanie najbardziej popularna jest współpraca naukowców z biznesem poprzez wykorzystanie mechanizmu licencjonowania dostępu do wyników prac naukowych. Natomiast na rynku zauważa się coraz liczniej funkcjonujące spółki spin-off, stanowiące efektywne przykłady komercjalizacji wyników badań naukowych. Naukowcy czujący się na siłach, rozkręcają własny biznes, korzystając ze współpracy z jednostką naukową, w ramach której zakładają działalność. Ideą firm typu spin-off jest połączenie technologii i wiedzy będącej efektem badań naukowych oraz kapitału, orientacji pro-rynkowej i dynamizmu właściwych dla biznesu.

Źródło grafiki w tle: freepik.com