Złoty środek na stres?
W badaniu GFK, respondenci wśród najczęściej stosowanych sposobów na stres wymieniali obejrzenie filmu lub posłuchanie muzyki – wskazała je ponad połowa Polaków. Ponad 40 proc. spotyka się ze znajomymi lub rodziną, a 35 proc. rozwija swoje pasje, hobby, czyta książki. Psycholodzy są zgodni, że nie da się podać technik radzenia sobie ze stresem, które będą stuprocentowo skuteczne dla każdego. To, co będzie pomocne dla jednej osoby, dla innej może okazać się bezużyteczne i nieefektywne. Natomiast podchodząc do metod radzenia sobie ze stresem w kontekście bardziej uogólnionym można wyróżnić kilka sposobów rekomendowanych przez psychologów. – „Po pierwsze, biorąc pod uwagę sytuację egzaminu czy wystąpienia ważną rolę odgrywa przygotowanie. Jeśli maturzysta ma świadomość tego, że jego wiedza jest szeroka i wystarczająca czuje się pewniej, co
w konsekwencji skutkuje mniejszym narażeniem na stres i zniwelowaniem uczucia dyskomfortu. Niezwykle ważne z punktu widzenia psychologii jest również wsparcie społeczne. Wyraża się ono w kontakcie ze znajomymi, rodziną, którzy dają jednostce w sytuacji trudnej poczucie bezpieczeństwa i zrozumienia. Czasem zwykła rozmowa staje się najlepszym lekiem” – przekonuje Panufnik. Inną metodą pomocną w radzeniu sobie ze stresem jest muzykoterapia. – „Taka forma relaksacji dźwiękiem pomaga wyciszyć negatywne emocje. Wystarczy usiąść wygodnie i włączyć spokojną muzykę, taką którą lubimy”. W ocenie Julity Panufnik skuteczna okazuje się również aktywność fizyczna, która jest najprostszą formą relaksu dla młodego człowieka: „Może to być jogging, pływanie, gimnastyka lub inna forma wysiłku – zgodna z naszymi preferencjami i upodobaniami”. Korzystny wpływ ma również zastosowanie technik oddechowych: „Student czy maturzysta między przygotowaniami do egzaminu może poświecić kilka minut, aby skoncentrować się na własnym oddechu, co przynosi ukojenie i odpręża. Istnieje szeroki wachlarz metod i technik walki ze stresem. Ważne aby umiejętnie wybrać odpowiedni dla siebie sposób, ponieważ jest to kwestia bardzo indywidualna” – podkreśla ekspertka.