Już prawie ponad 100 lat temu ludzie przeczuwali, że nowe technologie odmienią nasze życie bezpowrotnie. Ryciny, które powstały na początku XX wieku przedstawiające dość komiczne wyobrażenia naszych przodków o nowych technologiach najpierw wywołują uśmiech, a później gorycz prawdy o dzisiejszym świecie.

W 1906 roku brytyjski Punch Magazine opublikował rycinę na której widnieje para ludzi siedzących pod drzewem w Hyde Parku. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna są skupieni na obsłudze urządzenia, które prawdopodobnie umożliwia komunikację ze światem. Sami jednak nie porozumiewają się w sposób werbalny. Zerknijmy na ową grafikę.punch-magazine-1906-wireless-telegraphy-makes-us-antisocial1

Jak wynika z podpisu i samej ryciny para nie rozmawia. Zamiast uciąć sobie pogawędkę, każde z nich samotnie korzysta z odbiornika. Wygląda na to, że autor przewidział nasze XIX-wieczne problemy z komunikacją twarzą w twarz.

Kolejna jeszcze starsza ilustracja opublikowana przez Punch Magazine (1878) nie ma już aż tak pesymistycznego wydźwięku, ale zadziwia przedstawioną na niej ideą do złudzenia przypominającą Skype lub FaceTime.

punch-magazine-1879-telephonoscope

Autor przedstawia wieczorną wideokonferencję rodziców z dziećmi przebywającymi na wakacjach na Antypodach. Również w tym przypadku początkowy uśmiech pod nosem przeradza się w nieco głębsze przemyślenia na temat losów wielu dzisiejszych rodzin, które rozdzielone komunikują się właśnie przy pomocy komunikatorów.

Strach przed technologią, która niszczy komunikację międzyludzką w jej najczystszej pierwotnej formie jest uzasadniony. Nie należy jednak wpadać w panikę, ponieważ ta sama technologia pozwala nam m.in. podróżować dalej i częściej, a użytkownicy Facebook’a i tak dysponują barwnym życiem towarzyskim. W przeciwnym wypadku skąd brałyby się te wszystkie zdjęcia na osi czasu, które widzimy każdego ranka przy kawie?

Źródło: qz.com