W maju 2017 blisko 300 tysięcy uczniów przystąpi do egzaminu maturalnego. Jednak tylko do 30 września tego roku mają czas, aby złożyć wstępne deklaracje, jakie przedmioty będą zdawać. Wybór zależy oczywiście od indywidualnych zainteresowań i predyspozycji, ale także decyzji, jakie studia wybrać. Gdzie przyszłoroczni maturzyści szukają inspiracji?

Wielu z nich próbuje ją znaleźć na Salonach Maturzystów, największych informacyjnych targach edukacyjnych przeznaczonych dla uczniów klas maturalnych, odbywających się w największych ośrodkach akademickich. – Przyszedłem, żeby dowiedzieć się kilku dodatkowych informacji dotyczących mojego dalszego rozwoju i studiów. Interesuje mnie Szkoła Główna Handlowa. Chciałem porozmawiać ze studentami,  właśnie z SGH, o kierunku, na który planuję zdawać, czyli ekonomii – mówi Marcin, maturzysta z Warszawy. – Mnie z kolei najbardziej interesuje temat matury, wiem, że będą tu wykłady i prezentacje dotyczące egzaminów. Mam nadzieję, że pomogą mi w przygotowaniach.  – dodaje Bartłomiej.

Plan doskonały

W ubiegłym roku przez salony przewinęło się ponad 125 tysięcy uczniów. Organizatorzy tegorocznej edycji spodziewają się jeszcze większej frekwencji. Wydaje się to zaskakujące zważywszy, że we wrześniu perspektywa przyszłorocznego, majowego egzaminu jest jeszcze dość odległa. Jednak konkurencja na najbardziej obleganych kierunkach uczelni jest tak olbrzymia, że temat już dzisiaj budzi żywe zainteresowanie i emocje wśród przyszłych abiturientów. W 2016 roku najbardziej popularnym kierunkiem pod względem liczby chętnych na jedno miejsce na Uniwersytecie Warszawskim było dziennikarstwo i medioznawstwo, gdzie o jedno miejsce starało się aż 26 osób. Olbrzymim zainteresowaniem cieszyła się też orientalistyka i japonistyka – gdzie o indeks walczyło aż 21 maturzystów, a także międzykierunkowe studia ekonomiczno-menedżerskie – z 17 kandydatami na jedno miejsce. Na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie w minionym roku akademickim najbardziej oblegane były filologie: szwedzka – 17 osób na jedno miejsce, japonistyka –  11 osób oraz sinologia – 10 osób. Na Uniwersytecie Wrocławskim natomiast największym hitem ostatniej rekrutacji był kierunek chemia i toksykologia sądowa, gdzie o jedno miejsce walczyło aż 21 kandydatów.

Z pierwszej ręki!

Wystawcy twierdzą, że maturzyści poszukują materiałów z trzech głównych kategorii: aktualnych publikacji przekrojowych o wysokim poziomie merytorycznym, zbiorów przykładowych zadań i arkuszy maturalnych oraz rozmaitych narzędzi i aplikacji, które wspomogą ich w procesie nauki. Największą popularnością cieszą się tradycyjne, papierowe publikacje, ale maturzyści lubią też nowinki. Jednym z najpopularniejszych rozwiązań tegorocznych salonów okazał się być elektroniczny kalendarz maturzysty dostępny na portalu terazmatura.pl. Zrobiony na wzór nowoczesnych aplikacji, umożliwia uczniom  zsynchronizowanie z kalendarzem Google i rozplanowanie poszczególnych etapów nauki. Narzędzie to nie tylko pomaga w uporządkowaniu procesu nauki, ale także w zachowaniu dyscypliny.

Praktyczne wskazówki uczniowie znaleźć mogą także podczas szeregu zajęć, warsztatów i wykładów odbywających się podczas każdego Salonu Maturzysty. Mają okazję dowiedzieć się m.in. jak się uczyć, by dobrze zdać maturę, a co więcej, informacje te zdobywają z pierwszej ręki! Wykłady prowadzą bowiem m.in. eksperci z Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, a więc osoby, które odpowiadają za tworzenie arkuszy maturalnych. Podpowiadają oni na co kłaść nacisk w przygotowaniach do matury i wskazują na najczęściej popełniane błędy. Warto wsłuchać się uważnie w ich rady – zwłaszcza w kontekście ostatnich wyników matur. Aż  15 proc. tegorocznych maturzystów nie zdało jednego przedmiotu, a ponad 5 proc. kilku. Niechlubny rekord padł w przypadku wiedzy o społeczeństwie, który na poziomie rozszerzonym zdało zaledwie 25 proc. abiturientów! Kolejne matury zaczynają się już 4 maja 2017 r. – warto się więc do nich odpowiednio przygotować.

Salony Maturzystów odbywają się w 16 miastach Polski i potrwają do 30 września.